Rozmaitości cenowe noclegów już nikogo nie powinno dziwować. Na polu biwakowym wolno spędzić tydzień za kilkadziesiąt złotych (sumując opłaty za namiot, w pewnych sytuacjach liczbę ludzi, za prąd i za prysznic), jednak z pewnością warunki nie są takie jak choćby w pokojach gościnnych. Każdemu odpowiada cokolwiek odmiennego, jedni wolą być bliżej natury i zniosą miarodajne wiążące się z tym niewygody, inni wolą spać w miękkim, czystym łóżku, co poniektórzy potrzebowaliby mieć w pokoju niemałe wygody i luksusy. Im więcej chcemy od budynku nocegowego, tym więcej musimy zapłacić za pobyt w nim. Tak w związku z tym od standardu noclegu, jaki wyczekuje podróżnik, opłata zależy najbardziej – wypróbuj nim zarezerwujesz stronę Zakwaterowanie. Niemniej jednak może ona być różna w tym samym obiekcie w ciągu roku. W okresie od maja do czerwca przybywa turystów, w okresie od końca czerwca do końca sierpnia, trwa sezon, innymi słowy okres, kiedy podróżników jest w istocie wielu. W owym czasie ceny są najwyższe w ciągu roku, jednak nie odstrasza to tych, którzy chcą wykorzystać wakacje na odpoczynek nad Bałtykiem, w Tatrach lub w Krainie Wielkich Jezior. W czasie chwilowym przed oraz po sezonie letnim ceny są niedużo wyższe od tych obowiązujących przez resztę roku, a niejednokrotnie nawet takie same.